Jak dojechać?
Są dwa sposoby.
Pierwszy, to kolejka górska...o zgrozo! Chociaż drugi sposób też woła ;)
Kolejka znajduje się przy końcu portu. Wjazd w obie strony 15 € w obie strony. Tutaj mamy do wyboru...10 € w jedną...zjazd saniami wiklinowymi i 10 € taxi itp itd...tak radzimy...przed zjazdem można zaliczyć jeszcze park botaniczny...to wersja dla ekspresowiczów.
My skorzystaliśmy z opcji kolejka, park botaniczny i powrót.
Bileciki do kontroli ;)
Na górze czeka Was niespodzianka w postaci zdjęcia ze wsiadania do wagoniku i płytki dvd ;) No ba! Wzięliśmy ;) Jedyne 10 € za persona... :/ ale wzięliśmy ;) Zdjęcia poniżej to nasz travel na Monte. Czasami wrażenia ekstremum, szczególnie jak ktoś z aparatem biega po wagoniku :/
W dniu pierwszym postanowiliśmy zwiedzić ogród botaniczny. Po prostu kochamy naturę, kochamy kwiaty i wszelką zieleń. Po wjeździe na Monte można wybrać zjazd na koszach wiklinowych ( o tym później), na lewo od wyjścia z kolejki. Na prawo kolejna kolejka, do innego ogrodu botanicznego, znacznie uboższego w gatunki roślin, a i to polecamy...ale nie poruszajcie się na pieszo w górę ;) nie wiemy czy wejście, czy zejście gorsze jest ;)
W każdym razie poszliśmy do Jardim Tropical Monte Palace. Klimat idealny, piękne rośliny...mnóstwo dróg i dróżek...No bajka! Sami oblukajcie!
Bilet wstępu ;)
Druga możliwość dostania się na tę dzielnicę, to autobusy.
Przed koleją, na rozgałęzieniu ulic...są przystanki. Kursują autobusy nr 20 i 21. Spokojnie dojechać można na Monte. Ponoć 48 z Monte jedzie przez Lido (dzielnicę hotelową)...ale nie próbowaliśmy ;)
Na Monte mnóstwo atrakcji...co weekend coś innego ;)
Parada...
Czasami zdarza się ;)
Kolejna część Monte...tym razem kościół z pięknym widokiem na Fumchal
Po wjeździe kolejką na lewo możemy skorzystać z koszy wiklinowych ;)
Po zjeździe możemy użyć taksówek ;)
Polecamy ;)
Powrót z Monte...również 20 i 21